początek roku szkolnego.

Hej.
Dziś rozpoczyna się trwająca 10 miesięcy rutyna związana z chodzeniem do szkoły.
Trzeba będzie siedzieć w jednej klasie z tymi przygłupami(nie obrażam osób, które lubię, oczywiście).
I moja ukochana wychowawczyni(sarkazm).
I ten ogrom nauki.
I wstawanie rano.
I brak pomysłu na ubiór. No bo niby szkoła to nie rewia mody, ale jak się ubierzesz dziwnie albo nie tak, jak by inni chcieli, to jesteś wyrzutkiem.
I odrabianie prac domowych.
Do tego dochodzi jeszcze Bierzmowanie.
I sprawdziany.
I kartkówki.
I testy gimnazjalne.
I wybór nowej szkoły.
I praca nad sobą.
I nad swoją sylwetką.
I ogólnie.
I ja bardzo dobrze rozumiem, że wykształcenie jest mi potrzebne, ale gdyby szkoła mogła zaczynać się trochę później. Tak koło 10.00. Było by w sam raz.
Mój plan lekcji jest do bani. Jutro mam pierwszy niemiecki, na który brak mi książek Haha!
Ale Patu weźmie, to będziemy miały.
Jakoś zleci ten rok.
Musi.
Niech to robi jak najszybciej!
Patu była w TESCO dziś. Miała mi kupić gazetę: Women's Health.
Jak nie kupi, to będę musiała iść po nią aż do Biedronki. To prawie 2,5 km. Loool;d
Ale dobra.
Nie wiem, dlaczego Agnieszka, Natalka i Paula się do mnie nie odzywają. I jestem w totalnym szoku. że się pogodziły z Dominiką Ch. Totalnie jestem w szoku!
No bo najpierw takie hejterki na nią, a teraz: 'Dominsiu, siusiusiu' 'Dominiczko, blablabla'.
O nie, to ŻAŁOSNE!
Ale jak są na mnie o coś cięte, to słucham!
No ale będziemy pewnie siedziały najbliżej Andzi i Dominiczki A. One takie nie są. One są kochane<3
Jak na kogoś najeżdżają, to potem raczej nie stają się znów BFF.
Niedaleko nich siada też często taki chłopak. Patu uważa, że ja mu się podobam, ale ja wiem, że nie.
Cały tydzień mam 7 lekcji.
Pogram w imvu.com .
A potem w SIMS2.
Dobra, idę na simsy. Cześć:*