Cześć!
Trochę nie ale fajny ten obrazek:).
Drugi dzień pod rząd wstałam po 7 rano. Jechałyśmy na rynek znów. Kupiła mi mama spodenki i 2 koszulki męskie na ciuchach. Nie takie złe.
Potem może pojedziemy do Tbg po książki i wgl.
W końcu nie jedziemy jutro rano na wakacje, bo Kasiunia dopiero sobie w niedzielę wraca i myśli, że jest fajna. No niestety nie. Przez nią dopiero w niedzielę będziemy jechać może.............
Tak więc:
chewing gum
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz